W Polsce obchodzi się prawdziwe Święto Miłości na początku stycznia.
Fenomen rok temu uzyskał pełnoletniość.
Mamy bijące i zadowolone serce w piersi, a na piersi małe przyklejone.
Mijamy się na ulicy i uśmiechamy.
Znajdzie się i taki co zniszczy napaścią i odebraniem owocu niedzielnego marznięcia.
Ogrzewających jest więcej, a w demokracji większość zwycięża.
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
Bądźmy dumni!
Dymajcie się z nadmuchanym- nie przejdzie mi przez klawiaturę- czternastymlutego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz