piątek, 26 listopada 2010

Normalna rzecz

Czy to stosowne, żeby pani dyspozytorka z zakładu pogrzebowego przyszła do pracy w białym sweterku? Jak daleko może się posunąć dress code?
Czy w ogłoszeniach o taką pracę jest wymóg: "pogodne usposobienie"?
Jaka jest zależność między wisielczym humorem, a samobójcą ze stryczka?

2 komentarze:

  1. Osobiście wydaje mi się, że im humor bardziej wisielczy, tym dalej delikwenta od stryczka trzyma. Czarny humor to wentyl bezpieczeństwa, żeby głupie pomysły do głowy nie przyłaziły:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mhm. Już wyobrażam sobie nową wersję ostatniego odcinka "Janosika", który idzie na hak i opowiada durnowate żarciki, "nie na miejscu". No nic, taka mrzonka.

    OdpowiedzUsuń