- Pisać każdy może.
- Czas ucieka.
- Ludzie uciekają.
- Ja zostaję, nie wysiadam przy tym wszystkim.
P.S. Nie znoszę różu, to był pierwszy i ostatni raz. Słowo Kolumb-onej!
Grafomania powstała z zaobserwowanego stanu przepełnienia szklanki, notorycznej potrzeby (po)pisania sobie/się. Będzie o odkrywaniu. Czasami kołdry rano w zimowy poranek,innym razem nieznanych smaków; tego, czego to ludzie (w tym ja-ludzie) nie wymyślą. Będzie szukanie nowych miar, hołdowanie "sky is the limit", zachwycanie się innością, a wszystko pod znakiem zauważalnych symptomów schizofrenii kulturowej i gejzeru pod-/nad-/przed- świadomości. Ekhm... "Poloneza czas zacząć!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz