środa, 18 sierpnia 2010

Ciągnij! Twoja kolejka!

Spadające walizki, łamiące gnaty swym ciężarem.
Głowy wystawione przez okno zostały na słupie.
Puszka zabiła psa.
Wpuścili gaz zaraz przed stacją, ukradli, poszli.
Zdjęcia robili o poranku, na torach romantycznie, rosa jeszcze była. Ciap!
Papieros wypalił oko.
Siuśki oślepiły rowerzystkę, przewróciła się na smakowicie zieloną trawę. Tego jej było trzeba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz